Dlaczego dzieci przy obcych zachowują się lepiej, a najgorzej przy mamie
Każdy rodzic z pewnością zetknął się z sytuacją, gdy jego dziecko zachowuje się zupełnie inaczej w towarzystwie innych osób niż w obecności mamy. Przebywając z opiekunką, dziadkami czy w przedszkolu, maluch wydaje się być wzorem dobrego zachowania, natomiast w domu często pokazuje swoją bardziej wymagającą stronę. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź na to pytanie jest bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać. W artykule przyjrzymy się różnym aspektom, które wpływają na to, że dzieci przy obcych zachowują się lepiej, a najgorzej przy mamie. Zrozumienie tych mechanizmów może przynieść ulgę wielu rodzicom i pomóc w lepszym radzeniu sobie z codziennymi wyzwaniami wychowawczymi.
„Przy mamie i tacie mogę być sobą”
Dzieci instynktownie czują, że w obecności rodziców mogą w pełni wyrażać swoje emocje. W ciągu dnia, w różnych środowiskach, muszą dostosowywać się do norm społecznych, co wymaga od nich ogromnego wysiłku i samokontroli. Kiedy wracają do domu, wreszcie mogą zrzucić tę maskę i pozwolić sobie na bycie sobą, co często oznacza wyrażanie nagromadzonych emocji. Przy mamie i tacie dziecko czuje się bezpiecznie i wie, że może liczyć na bezwarunkową akceptację, niezależnie od swojego zachowania.
Dlatego też, kiedy dziecko przechodzi przez próg domu, często zaczyna się zachowywać inaczej. Frustracje, które gromadziły się przez cały dzień, znajdują ujście w bezpiecznym środowisku domowym. Warto zauważyć, że takie zachowanie nie jest oznaką złego wychowania, ale naturalnym procesem, w którym dziecko daje upust swoim emocjom. Rodzice muszą zdawać sobie sprawę z tego, że dziecko nie działa intencjonalnie, by sprawić im przykrość, ale raczej szuka ulgi i zrozumienia.
Dziecko zachowuje się w domu najgorzej, bo tutaj czuje się… najbezpieczniej
Bezpieczeństwo i poczucie akceptacji są kluczowe dla prawidłowego rozwoju emocjonalnego dziecka. Według wielu ekspertów, w tym Joanny Berendt, trenerki Porozumienia bez Przemocy, dom rodzinny jest miejscem, gdzie dziecko może w pełni być sobą. Tutaj nie musi dostosowywać się do zewnętrznych oczekiwań, co pozwala na swobodne wyrażanie swoich uczuć i potrzeb. Właśnie dlatego, w domu, gdzie czuje się najbezpieczniej, dziecko często zachowuje się najgorzej.
Rodzice powinni stworzyć w domu przestrzeń, w której dziecko może swobodnie wyrażać swoje emocje bez obawy o ocenę czy karę. Taka atmosfera sprzyja rozwojowi empatii i umiejętności radzenia sobie z emocjami. Ważne jest, aby rodzice reagowali na emocje dziecka z empatią i zrozumieniem, zamiast odrzucać je lub ignorować. Dzięki temu dziecko uczy się, że jego uczucia są ważne i że może liczyć na wsparcie najbliższych.
„Bycie grzecznym” to bardzo duży wysiłek
Dzieci są niezwykle spostrzegawcze i szybko uczą się, że w różnych sytuacjach obowiązują różne normy społeczne. Zachowanie zgodne z tymi normami wymaga od nich dużego wysiłku i samokontroli. Pozytywne zachowanie jest często nagradzane, co dodatkowo motywuje dzieci do dostosowywania się. Jednak po całym dniu trzymania emocji na wodzy, w domu mogą sobie pozwolić na odreagowanie.
Warto zauważyć, że pozytywne zachowanie w miejscach publicznych świadczy o tym, że dziecko dobrze radzi sobie z procesem socjalizacji. Potrafi zarządzać swoimi emocjami, słuchać poleceń dorosłych i radzić sobie z ograniczeniami. To oznacza, że ma narzędzia potrzebne do skutecznej komunikacji z innymi ludźmi. Jednak ten wysiłek jest dla dziecka ogromnym wyzwaniem, dlatego w domu musi znaleźć ujście dla nagromadzonych emocji.
Dzieci chcą być w kontakcie
Dzieci mają naturalną potrzebę bycia w bliskim kontakcie z rodzicami. Pragną, aby ich potrzeby emocjonalne były zauważone i zaspokojone. Kiedy dziecko kieruje swoje trudne emocje na rodziców, w rzeczywistości woła o uwagę i kontakt. Rodzice często są najbardziej dostępnymi emocjonalnie osobami w życiu dziecka, dlatego to właśnie przy nich maluch czuje się na tyle bezpiecznie, by wyrazić swoje uczucia w pełni.
Aby lepiej radzić sobie z trudnymi emocjami dziecka, rodzice powinni nauczyć się rozpoznawać i reagować na sygnały wysyłane przez malucha. Warto stosować techniki komunikacji bez przemocy, które pomagają dziecku wyrazić swoje potrzeby i emocje w konstruktywny sposób. Oto kilka kluczowych zasad:
- Pozwól dziecku przeżywać to, co przeżywa, dbając o bezpieczeństwo jego i otoczenia.
- Pamiętaj, że emocje są ważnym komunikatem o potrzebach dziecka.
- Znajdź swoją potrzebę w danej sytuacji i zadbaj o nią.
- Daj sobie czas na odpoczynek i zadbanie o swoje potrzeby.
Tworzenie bliskiego i wspierającego kontaktu z dzieckiem jest kluczowe dla jego rozwoju emocjonalnego. Dzięki temu dziecko uczy się, że jego emocje są ważne i że może liczyć na wsparcie rodziców w trudnych chwilach.